Obserwatorzy

poniedziałek, 26 stycznia 2015

"Wolność słowa?"

Czemu wierszy się boicie?
Za to z pracy wyrzucicie?
Zastraszacie bo rymuję
I że piszę to co czuję?

Niby w wolnym kraju żyję
Lecz rzucacie sznur na szyję
Dzieciom chleb odebrać chcecie
I ma dobrze być na świecie?

Usta siłą zamykacie
W co Wy z ludźmi pogrywacie?
Na portalach ktoś ubliża
Więc ja nie dam się poniżać!

Pozostało głową kiwać
Wszystkim w koło przytakiwać
Nie mieć wcale swego zdania
I tematów do pisania

Dla mnie wierszyk satyryczny
Zaś dla innych dramatyczny
Nie wiem w sumie co w nim było
W każdym razie się skończyło

2 komentarze:

  1. Pani Izo- niech Pani twardo stąpa po ziemi i nie da się zastraszyć szczekającym kundlom. Czasem trzeba tupnąć nogą i zobaczy Pani, że pouciekają z podkulonymi ogonami. To jest tak śmieszne, że aż tragiczne, żeby przyczepiać się do kogoś o wierszyk , który był bardzo fajny , zabawny i niestety niedoceniony. Ale najważniejsze jest to, żeby Pani zawsze miała świadomość tego, że wielcy ludzie - ludzie z talentem, zawsze mieli wrogów i krytyków w koło siebie. Jest jeszcze takie powiedzenie , że to właśnie wrogowie,są wyznacznikiem sukcesu. Im więcej ich się ma tym większy sukces znaczy, że się odnosi. Pani Izo trzymam kciuki za Pani odwagę! Pozdrawiam i obserwuję dalej sytuację z boku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję bardzo za tę wypowiedź. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń