Obserwatorzy

poniedziałek, 29 grudnia 2014

Przeciwieństwa

NOC- DZIEŃ mijają się ze sobą
BIEL- CZERŃ wciąż chodzą inną drogą
PRAWDA- FAŁSZ ich wcale nie rozumiem 
ŚMIECH - PŁACZ te obie na raz umiem
WRÓG- PRZYJACIEL rozróżnić zawsze chciałam
MIŁOŚĆ- ZDRADA o drugiej zapomniałam
ŻONA - MĄŻ  tych dwoje węzeł łączy
POCZĄTEK- KRES już wierszyk pora skończyć
Więc jaki morał płynie z wierszyka drogie dzieci?
Że w parze zawsze raźniej, weselej życie leci.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz